Kazimierz III Wielki

1333 – 1370

Kazimierz Wielki i ruiny obronnych zamków

Historia staje się jeszcze bardziej fascynująca, gdy można ją zobaczyć. Polski król Kazimierz III Wielki może być dobrze zapamiętany nie tylko za przyczynienie się do świetności polskiego królestwa poprzez podwojenie jego wielkości, uregulowany rozwój miast i wsi czy założenie Akademii Krakowskiej w 1364 roku, ale także za zbudowanie dużej liczby zamków obronnych, by strzec granic przed wrogami. To właśnie ruiny tych zamków, stojące dumnie na szczytach skalistych wzgórz pośród zielonych dolin, pobudzają wyobraźnię i przywołują czasy Kazimierza III Wielkiego z tak potężnymi symbolami jego panowania. Z dala od zgiełku nowoczesnych miast i krzyżujących się autostrad, te obronne zamki położone są wzdłuż magicznej trasy Orlich Gniazd. Wizyta w tej części Polski zachwyci Cię krajobrazami i ruinami budowli z odległych minionych wieków.

Zjazd europejskich królów w 1364 roku

Kazimierz Wielki odziedziczył królestwo po swoim ojcu Władysławie Łokietku i został koronowany w Krakowie w katedrze wawelskiej w 1333 roku, ale nie był to bynajmniej łatwy początek bardzo pracowitej kariery królewskiej. Musiał radzić sobie z walkami lokalnych książąt, zewnętrznymi wrogami gotowymi przejąć część jego ziem, nie wspominając o potężnych Krzyżakach, którzy posiadali Pomorze – ziemie na północnym zachodzie i którzy byli gotowi do kolejnych podbojów. Wreszcie, musiał zasłużyć na miano króla wśród wielkich europejskich dynastii, takich jak dynastia Andegawenów na Węgrzech i dynastia Luksemburgów cesarza Karola IV, króla Niemiec i Czech. W 1364 r. Kazimierz Wielki zorganizował wielki zjazd europejskich monarchów w Krakowie, aby uczcić nowo osiągnięty układ pokojowy, a także ślub swojej wnuczki z Karolem IV Luksemburskim. Oprócz cesarza Karola IV (najznakomitszego gościa tego zjazdu) w wydarzeniu wzięli udział król Węgier, król Danii, król Cypru i wielu wybitnych książąt europejskich. Uroczystości dla tych znamienitych gości obejmowały wystawną ucztę w domu słynnego krakowskiego mieszczanina Mikołaja Wierzynka oraz wspaniały turniej rycerski. Kazimierz Wielki zdołał pokazać, jak daleko za sobą pozostawił podzielony kraj swoich poprzedników i jak mocno umiejscowił pozycję Polski na mapie Europy.

Dlaczego Kazimierza III nazywamy „Wielkim”

Na koniec należy dodać, że tradycja doskonałego jedzenia i wykwintnych posiłków pozostała ważnym polskim zwyczajem przez kolejne 650 lat. Na pamiątkę tego historycznego wydarzenia i samego Kazimierza Wielkiego, w restauracji „Wierzynek” (mieszczącej się w Krakowie na jednym z największych średniowiecznych rynków) można skosztować słynnych polskich dań. W końcu nie bez powodu Kazimierz otrzymał przydomek „Wielki”. Nadzorował niesamowity rozwój polskich miast i wsi, zreformował system prawny, przyjął nowych obywateli z zagranicy, przyniósł edukację swoim obywatelom i znacznie przyczynił się do dobrobytu kraju. Każde polskie dziecko uczy się w szkole, że Kazimierz „zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną”. Być może jest to lekka przesada, ponieważ w średniowiecznej Polsce wciąż istniało wiele drewnianych budynków. Jednakże ten ostatni król z dynastii Piastów został zapamiętany jako wspaniały władca przez wszystkie kolejne pokolenia.

Ostatni król z dynastii Piastów

Niestety, Kazimierz był ostatnim królem z dynastii Piastów, ponieważ nie miał syna, który odziedziczyłby tron. Jego najbliższym męskim krewnym był syn jego siostry, Elżbiety, która była żoną króla Węgier – Ludwika Andegaweńskiego lub Ludwika Węgierskiego. To właśnie on został kolejnym królem Polski.

Ilustracje:

Marcello Bacciarelli, Kazimierz Wielki, między 1768 a 1771

Jan Matejko, Kazimierz III Wielki, circa 1893

Leopold Löffler, Kazimierz Wielki, 1864

Rafał Hadziewicz, Kazimierz Wielki nadaje przywileje włościanom, 1834

Foto: Bornholm (2023), Nagrobek króla Kazimierza Wielkiego